Religia mówi, że ciało to tylko ziemska powłoka, w której zagnieżdża się dusza na czas zesłania na padół ziemski……. Po śmierci dusza opuszcza ciało i wraca do nieba , a ciało najzwyczajniej w świecie zjadane jest przez robaki podczas procesu rozkładu. Czym więc jest cmentarz pełen pięknych pomników ? Czym jest gnijące ciało zajadane przez robaki, o które niestety za żywota niejednokrotnie bardziej dbamy niż o czystość swojej duszy ? Przecież pamięć o bliskich, którzy odeszli jest z nami zawsze i wszędzie, a przynajmniej powinna być……? Czemu więc w ten dzień licznie tam przybywamy? Co chcemy przez to pokazać i komu ?
Okazuje się, że to święto ma pogańskie korzenie silnie związane z Dziadami obchodzonymi w nocy z 31 października na 1 listopada przez prosty lud, który bał się duchów i starał się przekupić je dobrym żarciem i wódką. Tak, tak ludziska przynosiły na groby zmarłych co miały najlepszego w domu do jedzenia i rozlewały wódę wokół grobu :). Tymczasem chrześcijanie Święto Wszystkich Świętych obchodzili 13 maja i było to święto na cześć wszystkich, którzy zginęli ku chwale Boga biorąc udział w krucjatach. Ciemny lud ale za to nawrócony na Chrześcijaństwo nie chciał mimo zakazów rezygnować ze swoich starych zwyczajów, więc kościół sprytnie połączył Dzień Wszystkich Świętych z Dziadami ustanawiając 1 listopada dniem za pamięć wszystkich zmarłych a nie tylko męczenników. Ale najbardziej rozbawiło mnie to, jak kościół przynoszone przez ludzi na grób dary sprytnie zastąpił ofiarą dawaną na msze za spokój zmarłych
Dzień Wszystkich Świętych , których świętymi okrzyknął kościół :) ale czy Pan Bóg też uznał ich za świętych ? Cóż tego niestety nie wiemy, bo nieznane nam są wyroki Pana……ale żebyśmy się nie zdziwili , jak spotkamy ich w piekle
A, i jeszcze na coś zwróciłam uwagę. Mianowicie na to, że podczas uroczystości w Warszawie przy Grobie Nieznanego Żołnierza przywoływano dusze poległych. Pewien ksiądz powiedział mi kiedyś, że wywoływanie duchów jest grzechem. A czym jest przywoływanie duchów…………..?