Quantcast
Channel: ...ŚWIAT WEDŁUG KOBIETY...
Viewing all articles
Browse latest Browse all 31

To jest „chuj” jeden……

$
0
0

 

 

W tamto gorące lato postanowiłam wraz z koleżanką , że zabierzemy nasze wówczas jeszcze małe dzieci na dwa tygodnie na pobliski ośrodek nad jeziorem. Temperatury przekraczały nawet 36 stopni. Ludzie uciekali z miasta, w którym nie szło wytrzymać z gorąca. Miałyśmy samodzielny domek z dwoma pokojami. W jednym pokoju była sypialnia maluchów, a drugi był do naszej dyspozycji. Warunki naprawdę całkiem spoko ale co tam warunki :) Najważniejsze, że jezioro było na wyciągnięcie ręki. Szybko się zadomowiłyśmy i czym prędzej pognałyśmy na plażę. Wiadomo, ludzi jak mrówek w mrowisku ale udało nam się znaleźć miejsce blisko plaży gdzie bez problemu mogłyśmy pogodzić opalanie z pilnowaniem dzieciaczków pluskających się w brodziku. Maluchy były w siódmym niebie, a my miałyśmy trochę spokoju.

Moją uwagę przyciągną facet obozujący ze swoją rodziną nieopodal nas. Młody mężczyzna mogący podobać się kobietą co chwila zerkał w naszą stronę. Towarzyszyła mu na kocu teściowa i żona w wysokiej ciąży, a dookoła nich biegało dwoje maluchów na moje oko dwu i trzyletnich. Facet ciągle się gapił i choć starałyśmy się nie zwracać na niego uwagi, to z drugiej strony strasznie nas wkurzał. Jako młode matki i żony byłyśmy strasznie zbulwersowane jego zachowaniem tym bardziej, że jego żona była w ciąży. Stałam  przy brzegu tyłem do plażowiczów patrząc przed siebie na gładką taflę jeziora gdy nagle spostrzegłam obok siebie tego mężczyznę. Zaczął do mnie mówić nie odwracając głowy w moją stronę, by żona i teściowa nie zorientowały się, że właśnie bajeruje jakąś kobietę. Już wtedy brzydziłam się takimi facetami więc odpowiadałam bardzo oschle na zadawane mi pytania, po czym przerosiłam gościa i wróciłam na koc do koleżanki gdzie wyraziłam swoje oburzenie na całą tą sytuację.

Każdego dnia na plaży facet próbował mnie bajerować. Rozkładał się za każdym razem w pobliżu nas i ciągle się gapił próbując uśmiechać. Nasze oburzenie zachowaniem faceta było ogromne, jak tak można, jaki cham, jaki gnój, co za męska świnia itd. itd. Było nam bardzo szkoda jego żony, która niczego nie świadoma uśmiechała się do niego i posyłała mu pocałunki. Widać było, że jest w nim zakochana po uszy i do tego ta ciąża…..

Wakacje jednak się skończyły i czas było wracać do domu. O facecie jeszcze od czasu do czasu wspominałyśmy przy różnych okazja, kiedy to tematem rozmów były stosunki damsko- męskie. Był świetnym przykładem na to jakim świnią może się okazać mężczyzna. Minął rok a potem dwa i trzy….Moja koleżanka podjęła pracę w szkole jako nauczyciel klas jedne-trzy, a nasze maluchy powędrowały do pierwszej klasy. Okazało się, że ów facet zatrudnił się w tej szkole gdzie moje dzieci rozpoczęły naukę, a koleżanka pracę. Nasz tajemniczy facet okazał się być panem od muzyki, a dodatkowo przeprowadzał dzieci przez ulicę. Biorąc pod uwagę jak się gapił gdy zobaczył mnie w szkole śmiem sądzić, że przypomniał sobie naszą znajomość. Choć koleżanka mówiła, że nigdy w rozmowie nie wrócił do tamtych pamiętnych wakacji. Okazało się , że ma już czworo dzieci a jego żona znów jest w ciąży i że klepią biedę aż piszczy. Do tego okazało się, że żona jego jest chora. Strasznie nas to wszystko bulwersowało wiedząc jakiego pokroju jest to mężczyzna. To były czasy nk i oczywiście facet miał swój profil, a jakże. Zwróciłam uwagę, że wśród znajomych miał mnóstwo młodych dziewczyn co mnie zastanowiło. Później okazało się, że facet kreuje się na reżysera filmowego,a konkretnie filmów z dziećmi i młodzieżą.

Znów minęło parę lat. Dzieci poszły już do gimnazjum. Koleżanka przyzwyczaiła się do obecności owego faceta w pracy. Dzieci dorosły, ja rozwiodłam się i kupiłam z „ nie mężem „ mieszkanie na jednym z osiedli. Możecie sobie wyobrazić jaką miałam minę gdy któregoś dnia wracając z pracy zobaczyłam owego faceta wchodzącego do bloku na moim osiedlu. Teraz spotykam go ciągle jak nie na osiedlu to rano w tramwaju. Oczywiście gapi się i próbuje uśmiechać walcząc w międzyczasie z dwójką maluchów, takich rok po roku na moje oko trzy i czteroletnich. Często też widuje jego żonę. Nie wiem dokładnie na co jest chora ale koleżanka powiedziała mi, że to jakaś choroba natury psychicznej. Kobieta ma bardzo spokojną twarz, wydaje się być taka nieobecna choć widzę, że ze sobą rozmawiają. Zawsze ich podglądam gdy jedziemy razem tramwajem. Zasadniczo to nie mogę oderwać od niej oczu. Jest w niej coś tajemniczego. Wygląda na osobę zmęczoną, wycofaną, wyciszoną…..Patrzę na nią i jest mi niezmiernie przykro, smutno i w ogóle. Że też taki chuj musiał jej się trafić. A tu się do wiaduje od koleżanki, że ten chuj ma jakiś profil na którym ma napisane, że poszukuje kobiety do seksu. Co za chuj…..?

 

 


Viewing all articles
Browse latest Browse all 31

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra